Umiera kobieta. Jej mąż - profesor językoznastwa - próbuje pogodzić się z jej śmiercią. Jest jeszcze emerytowany wojskowy. On też ją kochał. Mężczyźni nigdy się nie znali, ale ich losy w obliczu tragedii spotykają się. Od tego czasu jeszcze wiele się nauczą... Valeri Todorovsky stworzył w swym filmie wspaniały portret psychologiczny bohaterów i dokładnie zarsyował wzajemne więzi. Na MFF w San Sebastian "Kochanek" otrzymał nagrodę za zdjęcia i scenariusz.
To ma być ta misja ? Film ciekawy, można mieć co najwyżej pretensję, że powstał tylko film bardzo dobry, a nie wybitny. Film ma swój klimat, mocną kreację głównego bohatera i kusi nas swoją niejednoznacznośćią, bije na głowę większość naszych rodzimych dzieł, klasą, kreacjami aktorskimi, orginalnością. Czyżby...
i te sceny z zadymionymi, wczesnojesiennymi ulicami Moskwy - jadący tramwaj... tylko Berlioza tam brakowało (jakiego tam kompozytora!)...