8/10. Chyba tylko "RYBKA ZWANA WANDĄ" lepsza...
Komedia niezła, ale przesadzasz.
To porównaj sobie ten film z komediami najwyższego kalibru np:
Ich noce 1934, Philadelphia story 1940, Arszenik i stare koronki 1944,
Jak wymieniasz Rybkę zwaną Wandą to przypomnę Tobie też o:
Monty Python and the holy grail 1975, Życie Briana 1979,
Sens życia według Monty Pythona 1983,