Amerykanin Johnny na ochotnika bierze udział w I wojnie światowej. Wyznaczony na froncie do samodzielnego zadania ma wypadek, w którym bomba pozbawia go rąk, nóg oraz twarzy, a w dalszej konsekwencji- również wzroku, słuchu i węchu. Johnny'ego udaje się uratować, ale wszyscy mają go za "warzywo", podczas gdy jego mózg funkcjonuje tak naprawdę sprawnie.
Joe (Timothy Bottoms), młody amerykański żołnierz, podczas walki na I wojnie światowej odnosi rany od pocisku moździerzowego. Leży w szpitalu, cierpiąc los gorszy niż śmierć - w wyniku amputacji stracił ręce, nogi, oczy, uszy, usta i nos. Pozostaje jednak świadomy i zdolny do myślenia, tym samym przeżywając kolejne dnie śniąc i wspominając. Nie jest jednak w stanie odróżnić, czy w danym momencie śpi czy nie. Ta sytuacja bardzo go frustruje - aż do dnia, w którym odkrywa oryginalny sposób komunikacji ze swoimi opiekunami.
Młody żołnierz-ochotnik, zostaje ranny na jednym z pól bitewnych I Wojny Światowej. Zostają mu amputowane ręce i nogi. Traci wzrok i nie jest w stanie mówić (podczas wybuchu traci oczy, dolna szczękę wraz z językiem).
Lekarze są pewni, że jego mózg jest tak uszkodzony, że Johnny kompletnie stracił samoświadomość. Jest jednak inaczej. Czy Johnny może w jakiś sposób nawiązać kontakt ze światem i udowodnić medykom, że myśli, rozumie, czuje i... cierpi?