PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=844326}

Naznaczony: Czerwone drzwi

Insidious: The Red Door
5,2 9 617
ocen
5,2 10 1 9617
5,0 4
oceny krytyków
Naznaczony: Czerwone drzwi
powrót do forum filmu Naznaczony: Czerwone drzwi

Renai przez dziesięć lat żyła z Joshem, przed którym musiała uciekać z dziećmi do piwnicy i tam się barykadować, co i tak nie powstrzymywało morderczych zapędów małżonka – w napadzie szału wybił w ścianie dziurę gaśnicą. Jakimś cudem Josh przez wszystkie te lata nie zdołał nikogo uśmiercić.

Dekada zabawy w kotka i myszkę mocno nadwyrężyła stosunki rodzinne Lambertów, lecz teraz starszy z synów, Dalton, idzie na studia, zatem czas wyprostować pewne sprawy. Tata udaje się na leczenie, a w ramach tegoż prześwietla głowę tomografem i bawi rodzinnymi zdjęciami.

W tym czasie Dalton się nabzdycza, zaś w przerwach słucha o konieczności zejścia w głąb siebie, by odnaleźć prawdę, która oświetla drogę każdemu artyście. Nawiasem mówiąc, jak ktoś nie ma pojęcia jak wygląda i ile kosztuje szkolnictwo wyższe w USA, a koniecznie chce pokazać środowisko akademickie, to z dużym prawdopodobieństwem będzie symulował studia artystyczne – w potocznym mniemaniu artyści to świry, dlatego np. nauczycielka każe studentom drzeć ich własne prace, a odmowa skutkuje usunięciem z zajęć. Dalton bardzo chce być dobrym artystą, dlatego nie proszony niszczy swój rysunek, co również okazuje się błędem, gdyż o tym, co jest sztuką wartą zachowania, a co śmieciem, decyduje walnięty wykładowca. Tak to właśnie widzi scenarzysta, który zapewne doskonale wie jak jest, bo sam odebrał na studiach solidną szkołę życia, będąc regularnie zmuszanym do zjadania swych scenariuszy.

Podobnie jak studia, polegające głównie na chlaniu i szukaniu bielizny zagubionej podczas imprez, paranormalne zdolności Lambertów nie podlegają jakimś wewnętrznie spójnym regułom. Dlatego np. Dalton wkraczając w obecności koleżanki do świata duchów, traci świadomość, a mimo to kilkukrotnie oglądamy go w tej samej scenie, gdy na przemian pokazywany jest z głową opartą o ścianę, to znów z opuszczoną na piersi i z rękami złożonymi jak do modlitwy. Koleżanka na to nie reaguje, natomiast dziwi się dopiero, kiedy niewidzialna astralna projekcja Daltona otwiera sobie drzwi, tak jakby stanowiły one jakąś istotną przeszkodę w duchowych wędrówkach. W chwilę potem dziewczyna zostaje schwycona za gardło przez demona, którego raz nie widzimy, gdyż patrzymy od strony rzeczywistości materialnej, a raz oglądamy w szalonych przebitkach, patrząc „wewnętrznym okiem” pogrążonego w transie Daltona, który najwyraźniej właśnie powrócił do pokoju, tym razem przez zamknięte drzwi. Nie wiedzieć czemu, astralne podróże wymagają „ciemnego pokoju” i by taki odnaleźć, para opuszcza swą studencką kwaterę i szuka w innym budynku kampusu, całkiem jakby nie wystarczyło wyłączyć światła tam, gdzie akurat są. Josh natomiast przekracza granice pomiędzy astralem a światem materialnym w sposób przypadkowy, również przy świetle elektrycznym lub w biały dzień. Pomimo wszechogarniających ciemności, w zaświatach trzeba się poruszać z lampą, która pojawia się i znika zgodnie z estetycznym scenopisarskim widzimisię, żeby było ładnie i klimatycznie.

Podobny chaos króluje na ekranie w relacjach bohaterów. Postać Chris, granej przez Sinclair Daniel, jest kompletnie zbyteczna. Nie wierzy Daltonowi, by potem mu uwierzyć, jednak dopiero po serii głupich wypadków lądowania na ścianie i podłodze, co najwyraźniej nie zniechęca jej ani do „wytężonych studiów”, czyli wchodzenia bez wyraźnego powodu do pomieszczeń, w których przebywa dręczony szajbą Dalton, ani do samego Daltona. Wybuchy wesołości może również wzbudzać postać Renai, byłej żony Josha, która informuje skołatanego, balansującego na granicy załamania nerwowego bohatera, że ich rozstanie po dekadzie nieszczęśliwego małżeństwa, było spowodowane jego nawracającymi atakami morderczego szału, z których ten do dziś nie zdawał sobie sprawy, za to pamięta doskonale swoje przygody w astralu. To właśnie one spędzają mu sen z powiek, np. „odwiedziny” ojca, który zakończył żywot czterdzieści lat wcześniej, skacząc z dachu szpitala psychiatrycznego, gdzie bezskutecznie usiłowano prostować jego biografię. Fakt, iż przez dziesięć lat podejmował próby zamordowania własnej rodziny po prostu do tej pory mu umykał, zaś Renai o tym nie wspominała, bo nie chciała denerwować męża, natomiast dzieciom wmawiała, że tatuś ścigający je po domu z kijem bejsbolowym, to tylko złe sny.

Prawdziwie demoniczną zagadką pozostaje, jak podobne bzdety przechodzą pozytywną weryfikację wytwórni, która wykłada na takie coś miliony, a potem przedstawia światu jako owoc wielomiesięcznej pracy zaangażowanych po uszy artystów.

ocenił(a) film na 1
Gwiezdne_kartofle

bardzo dziękuję za te opisy, rozświetliły mi, i tak nie najgorszy, nastrój. czy pod jakimiś innymi filmami wstawiłeś podobne komentarze - chętnie bym poczytał. pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
yag12

Dziękuję. Kilka moich komentarzy znajdziesz np. tu: „The Green Knight” (2021), „Don’t Let Them In” (2020), „Wilk wikingów” (2022), „Consecration” (2023), „La Forma” (2021), „The Tank” (2023), „Get In The Dark” (2023), „The Cursed” (2021), „Mastema” (2022), „Chapelwaite” (2021).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones