kino akcji lat 80-tych, miło było sobie przypomnieć (choć ciężko się oglądało o tak późnej porze), Norris i Marvin znakomicie się prezentowali, typowi twardziele z dawnych lat :) całość ciekawie skonstruowana, i choć niektóre sceny robiły na mnie mniejsze wrażenie niż kiedyś, to mimo wszystko, jest to kawał dobrego...
To chyba po tym filmie powstało tyle kawałów o Chucku Norrisie. :) Bawiłam się świetnie patrząc, jak dokazywał.
Po ataku na World Trade Center już Amerykanie nie nakręciliby takiego filmu.
Pewnie głównie z sentymentu do lat dzieciństwa, ale ogólnie muszę przyznać, że takiego klimatu w teraźniejszych filmach od dawna nie było. "The Delta Force" to połączenie kina klasy B z kinowym hiciorem. Może i zalatuje kiczem, ale ja ze ten kicz właśnie uwielbiam ten film. No a muzykę Alana Silvestri to normalnie...
Klasycznie jak każdy film z tego gatunku, występują tu ogromne nieścisłości i niedorzeczności. Podczas całego filmu ginie tylko dwóch amerykanów, a sami rozwalają kilkaset arabów, z czego z setkę Noriss. Sam noriss posiada odjechany rakietowy motor, który strzela pociskami samonaprowadzającymi, oraz takimi samymi dwoma...
więcejFilm nie był zły - miał klimat, sensowna fabułę i trzymał się w miarę kupy. Nawet Czak nie był taki zły. Lee Marvin jak zwykle z kamienną twarzą a`la wczesny Clint... W każdym razie na pewno lepszy niż wszystkie mega - hiper - ultra produkcje z Seagalem. Dawało się oglądać, nawet z przyjemnością za dzieciaka, a i teraz...
więcejZnalazłem interesujący filmik w którym Chuck Norris udziela wywiadu , podczas kręcenia Odziału Delta ,Czy mógłby ktoś go tak miewiency przetłumaczyć bo słabo znam angielski .Z Góry dzienkuje .Swoją drogą Odział Delta to był jeden z lepszych filmów akcji lat 80 . http://www.youtube.com/watch?v=yKsQqRkWRCI
Delta Force to najlepiej oceniony przez krytyków film z Chuckiem Norrisem. Może dlatego, ze zagrał w nim razem ze swoim przyjacielem Lee Marvinem a może dlatego, że poprostu jest ''w miarę'' sensowny i trzyma się kupy. Oczywiscie w takim stopniu sensowny w jakim może byc kino akcji. Jak dla mnie fajny film i zapadająca...
więcejWczoraj leciał na Polsacie. Bardzo się uśmialiśmy:) Typowy action movie klasy B minionego wieku. Błedy logiczne,niedorzeczności, motor z wyrzutniami rakiet i Chuck Norris gwarantuja dużo śmiechu:) Oczywicie pozytywnych bohaterów ginie:1 a negatywnych:wszyscy:)
Polecam ale jako komedie!
Film ogólnie nawet fajny z tym, że mało realistyczny... Te całe Delta Force to bardziej przypomina G.I.joe...z tymi ich mega uzbrojonymi motorami hehe. A Chuck Norris w ogóle nie pasuje do tej roli, nie z tym wygladem...Bo w żadnej regularnej armi świata(nawet ZSSR) nie znajdziecie takiego kudłatego żołnierza i to z...
więcej