Nigdy nie myślałem, że jeszcze kiedyś obejrzę coś tak beznadziejnego. Przy tym nawet Laid To Rest nie jest takie złe. Każda "historyjka" to kompletny debilizm. Ani to straszne, ani ciekawe, ani nawet śmieszne. Żeby nie było, że wszystko takie złe, to trzeba dodać, że niektóre historie nie są nawet złe. Są po prostu poniżej skali. Jedynym plusem była ta papuga. Trzymajcie się z daleka od tego.
Zgadzam się z kolegą, gniot, chała i badziew. Oglądając miałam nadzieje że jest to produkcja "młodych" dopiero próbujących się w tej branży reżyserów sztuki filmowej, niestety wielce się zawiodłam. Jak dla mnie dobre były jedynie dwie sceny : z kolesiem z "przyszłości" i narkomankami... patrzyłam i nie wierzyłam w to co widzę... Prawie dwie godziny wyjęte z życia na co ?? Na gówno ... które z resztą nie raz przedstawione jest w tych " horrorach "
absolutnie sie nie zgadzam. owszem, są filmy mniej interesujące, są w ogóle nie interesujące, ale jest też kilka perełek, które warto zobaczyć. oczywiście nie jest to rzecz dla "przeciętnego" oglądacza po prostu.
Więc dla kogo jest ta "rzecz"? Ciężko mi uwierzyć, aby jakiś fan horrorów znalazł w tym coś fajnego. Reżyserzy kompletnie nie wykorzystali swoich kilku minut. Wiem, że to mało czasu, ale wystarczająco aby przyciągnąć uwagę widza. A jeśli już komuś się to udało to tylko dzięki temu że stworzył coś głupiego.
bo to nie tylko horror. może nawet w ogóle horror. aż się dziwię, że przypadła Ci do gustu historia z papugą :) no ale spójrz na "XXL", "Libido" czy "Ingrown". "Toilet" "Jidai-geki". takie obrazy potrzebuja specyficznego widza.
W tej historii z papugą podobała mi się jedynie papuga ;) To, że to nie ma nic wspólnego z horrorem to się zgadzam. Nie neguję tego, że te filmiki znajdą swoich odbiorców, ale oceniać może każdy kto to obejrzał i ja się bardzo zawiodłem. Liczyłem że chociaż parę historii mnie zaciekawi, zaskoczy. Nic takiego nie miało miejsca.
Gdyby było to aż tak beznadziejne nie nakręcili by dwójki, dla mnie każde odstępstwo od normy eksperyment (w granicach rozsądku) jest wysoko oceniane, kapitalne walory wizualne,udzwiekowienie,różnorodność historii nie wierze,że ktoś wyłączył przed końcem, bo mnie upłynęły te 2 godziny w mig
Ten film miał naprawdę potencjał aby być świetnym, gdyby skrócić go o połowę wywalając nowelki typu "fart" i te końcowe, które miały być chyba śmieszne, a były co najmniej żałosne.