Pierwsza już nie będzie, no i rok 2017. Kolejny film, po "Trzynastce" o górze rodzinnych nieszczęść jaki mi się udało obejrzeć tego samego dnia. Tu i tam niepełnosprawna intelektualnie matka. Autodestrukcyjny nastolatek z kretyńską dumą. Chora "matka" sprawiedliwość. Jak ktoś wierzy w cuda to i cud też jest. Bardzo dobre kino - 8/10 !!!