Dla mnie już na zawsze zostanie panią doktor Shaw, z rozdwojeniem-roztrojeniem jaźni. W latach kiedy powstawało kultowe "Melrose Place", internet nie miał jeszcze takiej siły jak dzisiaj.
Dzięki wielkiej promocji w sieci serialu "Gotowe na wszystko" Marcia Cross - jest na etapie gruntownego przełomu w swojej karierze. Rola Bree - to jej drugie, nowe życie i gwałtowny zwrot w karierze. Coś czuję, że po zakończeniu serialu - Marcia na dłużej zagości w Hollywood.
Bardzo dobra aktorka, choć znam ją tylko z dwóch-trzech ról - nie ma o czym gadać.
Pozdrawiam!
Rolę Kimberly zagrała rewelacyjnie! Pokazała pełen wachlarz umiejętności aktorskich, a sama postać budziła skrajne emocje. Jako Bree też się spisała, ale wolę jednak niezrównoważoną panią doktor :).