Kiedyś grała u Tima Burtona, Tony'ego Scotta, Johna Boormana, Davida Lyncha, Stephena
Frearsa i Martina Scorsese a dziś pojawia się głównie w niezbyt ambitnych filmach
niezależnych. Szkoda jej. Miejmy nadzieje że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa...
osobiście wolę drugą Aquette, ale fakt grała u naprawdę solidnych reżyserów teraz poszła na łatwiznę
Oj, rola w "Boyhood" Linklatera to wielki powrót tej aktorki. Nic dziwnego że jest typowana jako faworytka do Oscara. Starsza podobnie jak młodsza, za młodu wielkie kino - "Po Godzinach", "Wielki Błękit", "Pulp Fiction" - dziś jednak kompromituje sie w coraz gorszych filmach z "American Pie" na czele
nie zapominajmy o "Crash" czy "The Whole Nine Yards" też nieźle zagrała
No tak ale ileż można razy zatrudniać Ethana Hawkea haha
A za miesiąc będzie statuetka :)
Może to czymś zaowocuje ? Chociaż ewidentnie rola Mamy w "Boyhood" nie umywa się do jej najlepszych kreacji ("Prawdziwy Romans", "Zaginiona Autostrada")
No nie wiem czy ta statuetka będzie... Meryl Streep moze? Też mi sie wydaje, że w Boyhoodzie, nie byłą jakaś doskonała :)
Meryl Streep to ewidentnie piąta aktorka z w kolejnosci po nagrodę. Nominacja nie zasłużona, były lepsze kandydatki. Chociażby nasza Kulesza... Arquette idzie jak burza. Zgarnia nagrody na Festiwalach, ma już Złoty Glob, BAFTA zapewne też za niedługo powędruje do jej rąk. Jej wygrana to tylko kwestia czasu.
Heh, Arquette miała wówczas tak mocne konkurentki jak Stone z „Birdman” i Knightley z „Gry Tajemnic” a Ty wymieniłeś Streep którą nominowali nie wiadomo za co.
Przypomnę temat po tylu latach, bo do Oscara dorzuciła Złoty Glob. To jest fantastyczne w Filmwebie, ze mozemy zweryfikować opinie nawet sprzed kilkunastu lat.