Szanuje pomysł pokazania tego, że kobiety też mogą mieć problem alkoholowy, Szanuję też grę głównej bohaterki. Reszta to pomyłka. Serial nudny, niespójny, przewidywalny. Co to za akcja gadania z kolesiem, którego znała zaledwie parę godzin, a chemia między nimi była tragiczna? Część aktorów gra za bardzo, a część jest jak z produkcji tvp.